czwartek, 10 lutego 2011

EKSTRAWAGANCJA A MOŻE AWANGARDA?

Czy lubimy masówki w modzie, stroju, a może w ozdobach?

Obserwując od wielu lat modę i ludzi, sposób ich ubierania i metody ozdabiania ubiorów, coraz częściej zauważam odstępstwo i wyłom od szarówki-masówki.
Proszę odpowiedzieć na pytanie: za kim obejrzysz się na peronie:
* za panią w szarym płaszczu, w czarnym szaliku zawiązanym na szyi i schawanym pod płaszcz, w dzinsach?
* a może za panią w szarej kurtce, przepasanej czerwonym, szerokim paskiem, w czerwonym szaliku omotanym fantazyjnie wokół szyi, z szarej czapce z czerwonym filcowym kwiatkiem, w dżinsach i w czerwonych kozakach?
Najprawdopodobniej znam odpowiedź większości z Was.
Kolor czerwony oczywiście można zastąpić prawie każdym innym, ale nie chodzi tu o kolor lecz o dbałość o styl i odrębność i wyjątkowość.

A jak można uzewnętrznić naszą wyjątkowość?
Stosując proste, acz odważne pomysły.
Zatrzymajmy się tym razem na naszyjnikach.
NASZYJNIK LNIANY
Nie musi być to naszyjnik za milion złotych, ale pomysł może być tyle wart.
Przepis na oryginalny naszyjnik?
Weż naszyjnik, obojętne jaki - taki jaki masz i powieś nanim jeden ze swoich największych pierścionków.
NASZYJNIK LNIANY
Możesz nawet powiesić na nim wiele różnych mniejszych elementów.
Zaręczam, że naszyjnik będzie bardzo oryginalny i istnieje przypuszczenie, że na całym świecie nikt takiego samego mieć nie będzie.
NASZYJNIK LNIANY
NASZYJNIK LNIANY
Jeśli jesteś zwolenniczką dużych, nawiasem mówiąc bardzo modnych ostatnio, elementów - wisiorów, to możesz wykorzystać tę moją ekstrawagancką propozycję.
Myślę, że niewiele osób ma odwagę nosić takie naszyjniki, ale jakże one przyciągają wzrok?
A teraz zapraszam do remanentu w biżuterii i do wykorzystania moich pomysłów jako inspiracji.
Powodzenia.

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...